Zdobienie ciała
Bodypainting - czyli malowanie ciała, zyskuje coraz większą popularność, nie tylko w świecie sztuki, ale też w sypialni. Erotyczny bodypainting ma to do siebie, że można go nie tylko podziwiać, ale także zjeść (a właściwie zlizać z ciała partnera/partnerki).
Jak komunikować się z drugą połówką bez użycia słów? Rysując na swoim ciele ślady, za którymi ma podążać. Jeśli zależy Wam na wizualnych doznaniach, wybierzcie jadalne farby do malowania ciała od marki Shunga. Ich buteleczki to prawdziwe dzieła sztuki, które zgrabnym aplikatorem pomagają stworzyć kolejne (dzieła) na skórze. Smaki to fantastyczne afrodyzjaki: truskawka z szampanem, czekolada solo lub z wanilią.
Sztuka zawarta w słowach…
Jeśli znudzi (serio?) Was rysowanie szlaczków, możecie przejść do pisania. Niech wasze ciała zaznają słodkich słów wyznawanej miłości, erotycznych fantazji czy pragnień na wieczór. A to wszystko za sprawą pysznej ciemnej czekolady z ekstraktem z konopi, który dodatkowo relaksuje napięte mięśnie. Farbka od HighOnLove to pyszna przyjemność zamknięta w eleganckiej szklanej buteleczce, która doskonale sprawdzi się w roli prezentu.
Inne jadalne gadżety erotyczne
Który kobieta nie marzy o ponętnych, nabłyszczonych ustach? Trend na matowe wargi obecnie przeminął i znów króluje zdrowe, soczyste wykończenie. Jak pomadki mają się do sypialni? Przedstawiamy Wam Bijoux Indistrects Nip Gloss, czyli zestaw stymulujących balsamów.
Dobrze wiemy, jak przyjemne w miejscach intymnych jest nagłe poczucie ciepła bądź chłodu. Tymczasem przygotowywanie kostek lodu i gorącego napoju bywa uciążliwe i niepraktyczne. Rozwiązaniem są jadalne, stymulujące błyszczyki. Jeden z nich powoduje uczucie ciepła i mrowienia, a drugi wręcz przeciwnie – przyjemnie chłodzi. Nasz błyszczyk niekoniecznie oznacza kosmetyk przeznaczony wyłącznie dla pań. Wręcz sugerujemy, żeby każde z Was użyło innego rodzaju stymulacji. Co się stanie, gdy lód zetknie się z ogniem? Zachęcamy do sprawdzenia na własnej skórze (dosłownie).
Kosmetyki erotyczne
Kobiety uwielbiają kosmetyki. Zarówno same ich używać, jak i dla swoich partnerów/partnerek. Z pudełkiem pełnym afrodyzjaków od YesForLov Love Box, rytuał „pielęgnacyjny” będzie czystą przyjemnością (dla obu stron).
Luksusowy zestaw zawiera:
- stymulujący olejek do masażu (zerknijcie do zakładki „masaż nuru”, żeby dowiedzieć się o nim nieco więcej),
- pobudzający żel dla kobiet – dzięki swoim składnikom aktywnym, wzmocni ukrwienie łechtaczki, co spotęguje doznania oraz orgazm. Idealny dla pań skarżących się na niskie libido,
- piórko do łaskotania (połączone ze związaniem rąk i nóg), będzie narzędziem do dawania „słodkich” tortur. Doznania spotęguje zasłonięcie oczu,
- wiśniowy pisak do ciała, którym możecie nakreślić mapę do „skarbu” dla swojej drugiej połówki.
Co najlepsze - formuła tych kosmetyków jest na tyle lekka, że nie zostawia tłustych plam na pościeli, a co za tym idzie - nie wymaga użycia specjalnego prześcieradła syntetycznego (gdybyście jednak byli nim zainteresowani, to również nim dysponujemy – przyda się do nuru oraz innych mokrych zabaw).
Zachęcamy do uprawiania sztuki kochania wraz z naszymi jadalnymi gadżetami erotycznymi. Ars amandi niech żyje nam.
