Jakim jesteś zwierzęciem w łóżku? [Dla niego]

Żadna mi się nie oprze!

Przeważnie bywam zawstydzony i brak mi odwagi.

Zdarza mi się.

Nieważne jest miejsce. Atmosfera i nastrój się liczą.

W domu, w łóżku.

Na plaży w Mielnie 

Nie lubię zmian – mam swoje sprawdzone upodobania.

Chciałbym, ale nie wiem co na to moja druga połówka.

Najlepszy seks to nieprzewidywalny i niestereotypowy seks.

Tak. Najlepiej taka, której nie trzeba zdejmować podczas seksu.

Im bardziej pikantniejsza, tym lepiej.

Tylko na specjalną okazję.

Teraz.

Może wieczorem.

Wystarczy mi 3 razy w tygodniu.

Jestem zbyt zmęczony na takie zabawy.

Niech dorzuci jeszcze kajdanki i pejcz!

Skoro jej zależy, to ok...

Gra wstępna? Od razu pozwalam swojemu penisowi zrobić kawał dobrej 
roboty.

Wszystko. Każdy punkt ciała od głowy po stopy mogą być punktem zapalnym 
mojej seksbomby.

Jak zwykle: zaczynam od piersi i schodzę stopniowo w dół.

Lubię obie opcje.

Tylko ja rządzę.

Ulegam swojej drugiej połówce.

Uwielbiam urozmaicać nasze doznania dzięki gadżetom erotycznym.

Nigdy w życiu! To uwłacza mojej męskości.

Akceptuję podczas solowych zabaw.

Seksownego pana policjanta.

Kelnera.

Szefa, który każe zostać “po godzinach”.

Na pieska

Na misjonarza

Na jeźdźca

Nigdy.

Kilka razy.

Cały czas mam.

Palę papierosa.

Przytulam się z drugą połówką.

Biorę prysznic.

To ktoś powinien serwować je mnie.

Nie ma miejsca na jedzenie w łóżku!

Tak, często to robię.

Chcesz doprowadzić partnerkę/partnera do takiego stanu, że sąsiedzi z 
pokoju obok zechcą przenieść się daleko od Was

Dążysz do zrobienia czegoś szalonego, np. Seks na plaży

Robicie to tylko wieczorami, bo w ciągu dnia wolicie zwiedzać.